Są dowody, że taniec dosłownie wzmacnia mózg. Jako dzieci byliśmy w ciągłym ruchu, jako nastolatkowie i młodzi dorośli spędzaliśmy weekendowe wieczory na parkiecie, a potem często przestajemy. Bo brakuje czasu, bo zmęczenie, bo pandemia… Okazuje się, że to bardzo duży błąd – badania pokazują, że taniec to doskonałe lekarstwo dla mózgu. Oczyszcza umysł, pobudza zmysły…
W okresie pandemii wiele osób cierpi na przygnębienie, a nawet głęboką depresję. Terapia tańcem wykorzystuje ruch do wzmocnienia integracji ciała i umysłu i zmniejszenia niepożądanych objawów w przypadku niektórych schorzeń psychicznych. Badania pokazują, że taniec angażuje rozległe obszary kory mózgowej oraz kilka głębokich struktur mózgowych. Pozytywne zmiany obejmują obszary odpowiedzialne za pamięć, kontrolę ruchu i komunikację między dwiema półkulami. Zanim sięgniecie po kolejna tabletkę lub kieliszek, może warto rozważyć zapisanie się na kurs tańca. Podczas gdy siłownie i kluby fitness są obecnie zamknięte, sportowe kluby taneczne i szkoły tańca są wyłączone z zakazu prowadzenia działalności i nieustannie prowadzą kursy.
Podobnie jak w przypadku bardziej tradycyjnych form psychoterapii, ta forma leczenia może być stosowana na wiele różnych sposobów – może łączyć taniec z rozmową, lub tylko obejmować taniec. Nie ma złotego środka – jeśli terapia wiąże się z tańcem, wszystkie metody są skuteczne. Już samo słuchanie muzyki jest terapeutyczne. Ważne żeby odpowiednio dobrać rodzaj muzyki do umiejętności ruchowych i stanu umysłu potencjalnego uczestnika zajęć. Ktoś kto pogrążony jest w głębokiej depresji lub traumie, może nie mieć ochoty na skoczne rytmy lub paradoksalnie tego właśnie będzie potrzebował.
Taniec ma niesamowita siłę, gdyż angażuje nie tylko całe ciało, ale i umysł. Nieustanna nauka nowych kroków, jest doskonałym ćwiczeniem dla naszego umysłu. Z tego powodu taniec, przewyższa inne formy ruchu. Badania wykazują, że taniec nie tylko opóźnia starzenie, ale potrafi nawet cofnąć niektóre zmiany w naszym mózgu. W Europie Zachodniej, zajęcia taneczne zalecane są w ramach prewencji oraz dla osób już cierpiących na choroby starcze jak Alzheimer, Parkinson i SR. Udowodniono, że zajęcia taneczne znacznie lepiej poprawiają utrzymywanie równowagi, niż tradycyjna rehabilitacja. Ponadto taniec zaspokaja 6 podstawowych obszarów uznawanych za niezbędne, aby spowolnić starzenie:
1. ruch
2. interakcje społeczne
3. duchowość
4. rozwój
5. poczucie celu
6. zdrowie psychiczne
Czy nam się to podoba czy nie, jesteśmy zwierzętami społecznymi i potrzebujemy interakcji międzyludzkich dla zachowania zdrowia psychicznego. Zajęcia taneczne pozwolą nam na nawiązanie takich relacji w sposób naturalny. Nawet jeśli nie mamy partnera/ki, organizator kursu pomoże nam znaleźć parę lub zaproponuje zajęcia solo. Teraz popularne są grupy tylko dla singli, tylko dla pań, tylko dla panów. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Najtrudniejszy pierwszy krok… Najtrudniej zmobilizować się, wziąć telefon, zadzwonić, zapytać, a potem mieć na tyle odwagi, żeby jednak tam pójść. Ja wiem jak to jest trudne, w szatni ukradkiem ocierałam łzy, ale szłam. Za każdym razem szłam, bo chociaż tam na sali przez chwilę głowa była zajęta czymś innym. Trzeba być skupionym, żeby nie pomylić kroków i to skupienie na czymś nowym, muzyka i ruch, to wszystko razem działa kojąco na skołatane serce. Pozytywne zmęczenie ciała i umysłu, pomaga w lepszym spaniu i tak powoli kroczek za kroczkiem wychodzimy z czarnej dziury.
Prowadzone są również badania nad tym, jaki rodzaj tańca jest najkorzystniejszy w terapii. Okazuje się, że pod wieloma względami najlepsze do tego jest tango argentyńskie. Niektórzy nazywają go medytującą taneczną jogą. Tango jest trudne do opanowania, może właśnie dlatego jest takie terapeutyczne. Daje odpowiedni poziom stymulacji dla umysłu, uczy samozaparcia, a z czasem poprawia poczucie własnej wartości. Każdy słyszał o terapeutycznym działaniu muzyki klasycznej, więc nie muszę chyba nikogo przekonywać. Tradycyjna muzyka tango jest pełna emocji, są utwory pełne żalu i rozpaczy, ale znajdziemy także nadzieję i radość. Osoby mniej sprawne fizycznie ucieszy fakt, że tango oparte jest na chodzeniu, to przecież każdy potrafi. A jeśli i z tym właśnie się zmagacie to tym bardziej, w szpitalach w Argentynie wykorzystuje się elementy tango w rehabilitacji.
Moja przygoda z tango trwa już kilka lat i za każdym razem nie mogę nadziwić się jak ozdrowieńczo na mnie działa. To jakby otworzył na oścież okno w małym pokoju. Zresztą spróbujcie sami!
Źródła: Medical Express; National Geografic; Patricia McKinley, PhD, School of Physical and Occupational Therapy, McGill University.
Jeśli podoba Ci się to co piszę, wrzuć coś do mojej skarbonki. Miło też będzie, jeśli zostawisz komentarz i polecisz tę stronę znajomym. Możesz subskrybować ten blog, aby nie przegapić kolejnych wpisów. Nie martw się, nie piszę zbyt często ;p
2 komentarze